Syrop z mniszka lekarskiego jest doskonałym naturalnym lekarstwem w wielu problemach zdrowotnych. Warto zebrać te kwiaty zanim zamienią się w piękne dmuchawce i wykorzystać je do celów zdrowotnych.

Kwiaty mniszka lekarskiego najlepiej zbierać w maju, ponieważ wtedy są najbardziej dojrzałe i nie mają charakterystycznego posmaku goryczy. Zbieramy je w słoneczny dzień,  przed południem, kiedy kwiat jest najbardziej otwarty. Zebrane o tej porze dnia płatki mają najwięcej smaku i aromatu. Przed przygotowaniem syropu kwiaty mlecza należy rozłożyć na białym papierze, ponieważ łatwiej będzie nam zobaczyć i usunąć wszystkie owady. Nie należy zbierać kwiatów mniszka rosnących przy drogach oraz na polach (ponieważ mogą być skażone pestycydami). Najlepiej zbierać kwiaty rosnące na łąkach.

Syrop z kwiatów mniszka lekarskiego – Zastosowanie:

• w przygnębieniu i zmęczeniu,
• w schorzeniach cukrzycy,
• ból gardła, 
• infekcje górnych dróg oddechowych,
• pobudzają wydzielanie soku żołądkowego,
• w zapaleniu wątroby,
• w profilaktyce chorób serca,
• świeże łodygi mogą bezboleśnie rozpuszczać kamienie żółciowe,
• problemy żołądkowe - oczyszczają żołądek ze wszelkiego rodzaju zalegających substancji,
• zawierają sole mineralne oraz ważne substancje budulcowe i lecznicze w chorobach przemiany materii,
• oczyszczają krew,
• pomagają w reumatyzmie,

Przytoczę fragment z książki Apteka Boga Marii Treben: 'co roku na wiosnę z kwiatów mniszka robię syrop, który smakuje wybornie, a jednocześnie jest korzystny dla zdrowia. Piernik na boże narodzenie robię tylko z tego syropu. kiedyś moja matka spotkała kobietę niosącą w fartuchu kwiaty mniszka. zapytała co będzie z nimi robić, podała przepis na pyszny syrop mniszkowy. przepis ten podaję poniżej do wykorzystania:

• 200 kwiatów mniszka lekarskiego,
• 1 kg nieoczyszczonego cukru,
• cytryna

Przygotowanie syropu z kwiatów mniszka lekarskiego:

1. Kwiaty mniszka zalewamy 1l zimnej wody i powoli ogrzewamy aż do wrzenia. po zagotowaniu garnek zdejmujemy z kuchenki i odstawiamy na całą noc.

2. Następnego dnia wylewamy wszystko na gęste sito, cedzimy, a potem dobrze wyciskamy kwiaty obydwiema rękami. Do soku dodajemy 1kg nieoczyszczonego zwykłego cukru i całą obraną i pokrojoną cytrynę.

3. Garnek bez pokrywki stawiamy na kuchence na najwolniejsze grzanie, aby zachować wszystkie witaminy. Ciecz odparowuje się bez gotowania. Syrop nie powinien być za gęsty, bo po dłuższym przechowywaniu scukrzy się, ani nie rzadki, bo mógłby skwaśnieć. Całość gotować ok. 2 godzin. Od razu po przygotowaniu przelewać do wyparzonych słoiczków.

My przygotowaliśmy podwójną porcję i wyszło nam 12 małych słoiczków.

Polecamy również innym! :)

Źródło: Przepis pochodzi z książki Marii Treben ,,Apteka Pana Boga”